czyli o sztucznej inteligencji na warsztatach, sympozjach i prezentacjach w Bostonie
Coroczna konferencja Academy of Management tym razem odbyła się w Bostonie. Czyli najbardziej europejskim mieście Ameryki, w stolicy amerykańskiej nauki z Harvardem i MIT, w mieście, gdzie rozpoczęła się amerykańska droga ku niepodległości i gdzie istnieją zabytki z 17 wieku (!). Boston to interesujące miejsce, które ma dobry klimat dla ciekawych naukowych dyskusji.
Co dominowało na ponad 2 300 sesji zorganizowanych dla około 10 000 uczestników? Pobieżny przegląd wykazuje dwa główne (zdecydowanie nie jedyne) nurty odpowiadające wyzwaniom współczesnych nauk o zarządzaniu: odpowiedzialny biznes i sztuczna inteligencja. Ten ostatni temat okazał się na tyle interesujący, że na sympozjach brakowało nawet miejsc stojących. Przynajmniej takim zainteresowaniem cieszyło się spotkanie dotyczące kreatywności i sztucznej inteligencji. Ale możliwe, że to za sprawą udziału Teresy Amabile z HBS. Kto by nie chciał posłuchać jej opinii i interpretacji wyników badań? AI i jej rozwój inspirowały badania nad przywództwem, podejmowaniem decyzji, konsultingiem, interakcjami z ludźmi i innymi technologiami. Ale AI to też element nowych metod badawczych, pozwalających na wykorzystywanie ogromnych zbiorów danych, czy szukanie nowych związków pozwalających wyjaśniać stare i nowe zagadki dotyczące funkcjonowania organizacji.
Powyżej ja na Harvardzie, że na krótko …